Opowiadanie
Była godzina 10.00.Dominik był już dawno na nogach.Ubrał się niczym Ross na ostatnim koncercie.Wyglądał dokładnie tak jak on.Jeszcze tylko blond włosy i mógł być trochę mniejszą wersją Rossa.Szybko wyszedł z domu i podszedł pod dom Lynchów.Czekał tak czekał aż wreszcie zadzwonił otworzyła mu mama Rossa:
-dzieńdobry jest Ross,Rydel,Rocky i Riker???
-tak ale jeszcze śpią
-że co???? mógłbym wejść???-spytał Dominik
-oczywiście
Dominik wszedł do ogromnego domu odrazu idąc do pokoju Rossa.Otworzył drzwi widząc Rossa w łóżku.Ujżał na półce klakson więc wziął go i zatrąbił.Tancerz zerwał się na równe nogi:
-Dominik??? co ty tutaj robisz????
-spójsz na zegarek-powiedział Dominik
-o rany już 11.00
Ross szybko wybiegł z pokoju budząc Rockiego,Rydel i Rikera.Nagle cała 4 biegała po domu.Rozpetały się krzyki i wrzaski o łazienkę.Dominik spokojnie siedział na fotelu przegłądając żeczy w tablecie.Kiedy wszyscy byli gotowi do wyjścia do drzwi zadzwonił dzwonek.Riker otworzył drzwi a w progu stała Agata:
-jest Ross???-spytała
-tak oczywiście
Agata szybko wbiegła do domu żucając się na Rossa i łapiąc go za krocze.
-yy Agata co ty robisz??-zapytał Ross
-pójdziemy do mnie dzisiaj???? Rodzice wychodzą,tata ma występ w filcharmoni a mama idzie do spa z koleżankami
-zapomniałaś chyba ,że nie jesteśmy sami-powiedział Ross pokazując na Rockiego,Rydel,Rikera,Dominika i wchodzącego do domu Ratliffa
-cześć-powiedziała zawstydzona Agata
-cześć-powiedział Dominik z uśmiechem na twarzy
Agata pociagneła Dominika za ręke i zaprowadziła w kąt salonu kiedy reszta pakowała instrumenty
-kiedy wy wyjeżdżacie do Warszawy????
-za 5 minut-odpowiedział ucieszony
-Co??? jak to ja jeszcze nie jestem gotowa poczekajcie
-zmartwię cię nie jedziesz,to męski wyjazd
-a Rydel????
-Rydel jest czlonkiem zespołu więc musi jechać
-ale ja też mogę występować z nimi przecież mogę śpiewać
-ale my mamy już wokalistę a już schodzą to narka-powiedział Dominik biorąc tableta z kanapy.
Rodzice Rossa pożegnali go oraz jego rodzeństwo i weszli do limuzyny.Zanim odjechalli Ross i Agata żegnali się w namiętnym pocałunku.Nagle Dominik kryknął:
-koce!!!!!
Ross uwielbiający koce oderwał się od Agaty szukając ich.W tym samym czasie Dominik zasunął szybę od samochodu i ruszyli.za kierownicął był najstarszy z grona Ratliff.Obok niego siedziała Rydel a z tyłu Dominik,Ross i Riker.Jechali dobre 5 godzin.Dojechali na godzinę 17.00.Przez ten czas Dominik zmontował filmik przygotowujących się do występu R5.To był jego pierwszy menadżerski filmik.Wszyscy wyszli z samochodu z tobołami w ręku patrząc na cudowną stolicę Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz