sobota, 4 maja 2013

                                                    Opowiadanie
Po wyjściu Rossa Agata poszła do salonu żeby pogadać z bratem:

-czemu wszedłeś do pokoju!!

-bo miałaś mojego laptopa a mam tam gotowe już teldeyski-powiedział Dominik niepowstrzymujący się przed śmiechem

-a od kiedy ci tak wesoło????

-bo gdy patrzyłem na te twarze mówiące "proszę nie mów nikomu" były rozbrajające!!

-mam nadzieję,że nikomu nie powiesz a jak komuś powiesz to uduszę!!

-oczywiście że nigdy bym nie wydał Rossa hahahaahahahahhaha-powiedział Dominik idąc z tabletem,laptopem i słuchawkami przed komputer w którym były propozycje spędzienia wolnego czasu z zespołem R5.Na drugi dzień w poniedziałek Dominik miał lekcję gry na erhu(czyli chińskich skrzypcach) tak naprawde to nie była lekcja ponieważ Dominik umiał zagrać na nich praktycznie wszystko.Po lekcji Dominik poszedł do kawiarni w której odbyło się kolejne spotkanie chłopca z R5,wszyscy byli zadowoleni tylko Ross taki jakiś smutny.Dominik pokazał dzisiaj zespołowi gotowe teledyski zrobione przez niego.Wtedy Rocky ogłosił Dominika oficjalnym menadżerem zespołu R5.Skończyli dzisiaj wcześniej żeby Dominik mógł im załatwić pierwszy występ na którym znaleźli się na nim dzięki niemu.Zanim Ross wyszedł Dominik zagadał do niego:

- o co chodzi??? przecież zadaniem menadżera jest dbanie o zespół dlatego mów co cię gryzie.

-chodzi o wczorajszy wieczór.

-a to, sorki wielkie,że nie zapukałem.Nie wiedziałem,że wy ten tego,ale spokojnie nikomu nie wygadam tylko żeby takie BLIŻSZE spotkania z Agatą nie zrujnowały ci kariery muzycznej.

-kamień spadł mi z serca dzięki wielkie i nie martw się będę uważać z występami zresztą ty tego dopinujesz-powiedział uradowany Ross

-jeszcze jedno,nie chcę teraz zostać wujkiem dlatego uważaj!!!

Zdziwiony Aktor powiedział:

-dobrze będę uważać

-słyszałem,że grasz na erhu???

-tak ale nie zabardzo

-a mógł byś mi coś zagrać???

-ok ale erhu mam w domu to chodźmy do mnie

Ross i Dominik weszli do domu a w progu stała Agata

-cześć Rossiu!!!!!!!-krzyknęła Agata

-Rossiu???-spytał Dominik

-coś ci nie pasuje??!!-spytała Agata

-dobra ja się nie odzywam Ross jak skończysz to zajrzyj do salonu

Ross szybko wrócił z przed pokoju.

-no to tak erhu lepiej brzmi z fortepianem w tle-powiedział Dominik podawając Rossowi nuty i pokazując na instrument.

-to ty też grasz na fortepianie??

-nie tata,mama na kontrabasie a siostra na nerwach,żart ona śpiewa.Dobra zaczynajmy


-(utwór)

-no jesteś super w graniu na erhu

-dzięki

-dobra muszę już iść zespół czeka to do jutra-powiedział Ross

-do jutra

coś mniej więcej to grał Ross i Dominik

3 komentarze:

  1. Widzę, że się idzie ten blog w dobrą stronę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak tylko ty tu komentujerz :(

    OdpowiedzUsuń
  3. musisz bardziej " rozsławić " swojego bloga

    OdpowiedzUsuń